sobota, 8 stycznia 2011
czwartek, 30 grudnia 2010
czwartek, 16 grudnia 2010
LDFD
Outtacontrol by LDFD Twerk It by LDFD Mucho Mango by LDFD
Mówi się "nie oceniaj książki po okładce" ale w tym przypadku, gdy okładką było zdjęcie LDFD po pierwszym rzucie oka wiedziałem, że to "swój człowiek" i muzyka jaką nagrywa musi zostać oceniona przeze mnie pozytywnie. Na całe szczęście po przewróceniu paru stron na soundcloudzie i dokopaniu się do darmowych mp3'jek wiedziałem już, że pierwsze wrażenie było trafne. LDFD jest jednym z tych bardzo utalentowanych amerykańskich dzieciaków, które jarają się europejską muzyką elektroniczną, nie zapominając równocześnie o swoich hip-hopowych korzeniach. Podobnie jak jego ziomkowie - Kingdom i Dubbel Dutch - LDFD często żongluje stylami z własnego podwórka - juke, house - mieszając je z brzmieniami zza oceanu - garage, uk funky. To co odróżnia go od wspomnianych kolegów po fachu to umiejętne wykorzystanie sampli na modłę tru-schoolową i sprawne połączenie tychże z grą syntezatorów a la Dam Funk. Ah! no i dodajmy wszechobecną i nieszablonową pracę Rolanda 808 - ostatnio najmilszego memu uchu instrumentu :) Enjoy!
Mówi się "nie oceniaj książki po okładce" ale w tym przypadku, gdy okładką było zdjęcie LDFD po pierwszym rzucie oka wiedziałem, że to "swój człowiek" i muzyka jaką nagrywa musi zostać oceniona przeze mnie pozytywnie. Na całe szczęście po przewróceniu paru stron na soundcloudzie i dokopaniu się do darmowych mp3'jek wiedziałem już, że pierwsze wrażenie było trafne. LDFD jest jednym z tych bardzo utalentowanych amerykańskich dzieciaków, które jarają się europejską muzyką elektroniczną, nie zapominając równocześnie o swoich hip-hopowych korzeniach. Podobnie jak jego ziomkowie - Kingdom i Dubbel Dutch - LDFD często żongluje stylami z własnego podwórka - juke, house - mieszając je z brzmieniami zza oceanu - garage, uk funky. To co odróżnia go od wspomnianych kolegów po fachu to umiejętne wykorzystanie sampli na modłę tru-schoolową i sprawne połączenie tychże z grą syntezatorów a la Dam Funk. Ah! no i dodajmy wszechobecną i nieszablonową pracę Rolanda 808 - ostatnio najmilszego memu uchu instrumentu :) Enjoy!
poniedziałek, 6 grudnia 2010
poniedziałek, 29 listopada 2010
środa, 24 listopada 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)