wtorek, 8 czerwca 2010

Nollywood

Nigeryjska kinematografia opiera się głównie na produkcjach realizowanych w technice wideo i przeznaczonych do rozpowszechniania na kasetach a także płytach VCD lub DVD (rozchodzą się błyskawicznie w stutysięcznych nakładach).Większość filmów jest kręcona w konwencji horrowów-voo doo. Budżet przeciętnego filmu wynosi około 15000 dolarów, ale filmów tych od lat 90. XX wieku powstają setki rocznie, więc ogólna wartość nigeryjskiego przemysłu filmowego szacowana jest na od 45 do 65 milionów dolarów. W okresie apogeum dystrybutorzy nigeryjscy wypuszczali łącznie około 50 filmów tygodniowo, doprowadziło to jednak do klęski urodzaju i chwilowej recesji, po której musiał nastąpić niejaki spadek produkcji. Nadal wynosi ona jednak co najmniej 400 filmów rocznie.
Większość tych filmów powstaje w rekordowym tempie (tygodniowy okres zdjęciowy to norma). Z reguły są więc dość niedbałe realizacyjnie i naiwne fabularnie, nie są cenione przez nigeryjskich intelektualistów, ale cieszą się ogromną popularnością wśród przeciętnych mieszkańców anglojęzycznych obszarów Afryki, bo opowiadają specyficznie afrykańskie historie. Od końca lat 90. (mniej więcej od 1998) wzrasta ich ogromny już obecnie eksport do innych krajów afrykańskich, w których językiem urzędowym jest angielski, w którym są często realizowane (właśnie po to, żeby zwiększyć zasięg ich rozpowszechniania).
- WIKIPEDIA















> PIETER HUGO - nollywood

0 komentarze:

Prześlij komentarz